Newsletter!

Barszcz po ajurwedyjsku z fasolką mung

Składniki:

1/3 filiżanki zielonej fasolki mung na osobę
½ łyżeczki ghee
1/5 włoszczyzny ( bez kapusty)
1 i pół średniego buraka
1/3 małej kropli pasty z tamaryndowca
2 krople cytryn
Cienki plaster limonki z wymyta dokładnie gorąca wodą skórką
Pół łyżeczki świeżej kolendry
Przyprawy:
1/5 łyżeczki kurkumy
1/5 łyżeczki kolendry w ziarnach
1/2 ziarna ziela angielskiego lub 1/2 ziarna jałowca
1/5 łyżeczki ziaren kopru włoskiego (fennel)
1/6 łyżeczki asafetydy w proszku
1/5 łyżeczki majeranku , na końcu gotowania
1/6 łyżeczki świeżego imbiru
1/5 łyżeczki suszonej kozieradki
1/2 liścia laurowego lub liść curry
1/6 łyżeczki soli himalajskiej lub soli kamiennej lub kłodawskiej

Przygotowanie:
Fasolkę mung umyć 5 razy i namoczyć na przynajmniej 2 godziny w zimnej wodzie ( najlepiej na całą
noc).
W garnku rozpuścić ghee. Po 2-3 minutach włożyć pokrojoną włoszczyznę oraz buraki. Podgrzewać
od 3-5 minut.
Dodać przyprawy zaczynając od ziaren, potem suszone przyprawy i obrany ze skórki, drobno
pokrojony imbir, a na końcu asafetydę.
Po 3-5 minut dolewamy po 1 filiżance zimnej wody na osobę plus 1 filiżanka dla gościa.
Wkładamy do barszczu kroplę pasty z tamaryndowca ( smak kwaśny).
Gotujemy barszcz 20 minut lub dłużej, aż warzywa będą miękkie. Kiedy barszcz się już ugotuje, dodajemy majeranek, a na samym końcu cytrynę. Na wierzch kładziemy odcedzoną fasolkę mung i kawałek limonki oraz posypujemy całość świeżą kolendrą lub natką pietruszki. Dodajemy 1 kroplę ghee.